Jak przewiduje zabawska tradycja, 18 lutego 2014 roku, w wał-rudzkim lesie odbyła się Droga Krzyżowa szlakiem męczeństwa błogosławionej Karoliny. Kolejna w historii, lecz nie taka sama. Każda ma wyjątkowy charakter i głęboko przeżywana przynosi inne refleksje, ta jednakże z pewnością w sposób szczególny zaznaczy się w pamięci uczestników, szczególnie kandydatów do sakramentu bierzmowania z zabawskiego gimnazjum. W tym dniu każdy z nich otrzymał bowiem krzyż, który uroczyście założy podczas przyjmowania sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej. Nie są to jednak krzyże, z jakimi można się było spotkać dotychczas. Umieszczona w nich ziemia z miejsca męczeństwa oraz kawałek gałązki z gruszy błogosławionej Karoliny czynią z nich osobiste relikwie, poprzez które młodzi chcą w sposób szczególny zbliżyć się do swojej Patronki oraz umocnieni Jej wiarą, przeżyć jeden z najważniejszych dni w swoim życiu. Jednocześnie znajdujące się na belce poprzecznej krzyża, między ramionami Pana Jezusa, hasło: „Miłość na śmierć nie umiera” pragną uczynić swoim mottem przewodnim, dodającym im siły w dalszych zmaganiach i przypominającym o nieskończonej Miłości Zbawiciela, dla której ich Rówieśniczka przed stu laty oddała Swe czyste i piękne życie.
Tej drugiej, w roku jubileuszu męczeńskiej śmierci błogosławionej Karoliny, Drodze Krzyżowej przewodził ksiądz Piotr Jaworski oraz stali bywalcy – członkowie Rycerstwa Niepokalanej. Piękna, niemal wiosenna pogoda, była zewnętrznym znakiem Opatrzności Pana oraz Jego opieki nad wiernymi, którzy licznie przybyli, pragnęli prosić bliską ich sercu Patronkę o dalsze wstawiennictwo u Zbawiciela oraz dziękować za licznie otrzymane za Jej przyczyną łaski. W niezwykłej prostocie i zawierzeniu całej Siebie Bogu przez tę młodziutką Córkę ludu, pragnęli odkryć tajemnice i zamierzenia Stworzyciela odnośnie swojego życia, a także nauczyć się dźwigać własne codzienne krzyże. Po postawie pielgrzymów można być pewnym, że jubileuszowa Droga Krzyżowa wyda bogate owoce nie tylko w życiu każdego z nich, lecz także całej wspólnoty wiernych.
Natalia Pochroń z Zabawy
Najnowsze komentarze