W dniach 23-25 maja w Domu Rekolekcyjnym Księży Sercanów, w Koszycach Małych odbyło się Szkolenie I stopnia KSM. Jak zwykle rozpoczęło się o godzinie 17.00, gdzie nasza Prezes – Natalia Bania próbowała rozlokować całe towarzystwo w pokojach (a było ich nie mało, bo 30 osób). Można powiedzieć, że nawet sprawnie jej to poszło. Tradycyjnie rozpoczęliśmy kolacją. Serca naszych podopiecznych, a raczej ich żołądki podbiła „pasta jajeczna”. Po pysznej kolacji udaliśmy się na salę wykładową i tam wszystko się zaczęło. Towarzystwo było trochę spięte i przejęte, dlatego też Agnieszka wpadła na pomysł, żeby przynieść na salę dużą rolkę papieru toaletowego. Po wzajemnym zapoznaniu się ks. Paweł zaczął głosić swoje „DWA ZDANIA”. Mówił o przygotowaniach do Światowych Dni Młodzieży i tak mu zeszło ze 2 godziny… Następnie grupa młodzieży udała się wraz z księdzem na Nabożeństwo Majowe. Swoja modlitwą objęli też przygotowania do Światowych Dni Młodzieży. Dzień zakończył się oficjalnie o 22.30 ciszą nocną,a nieoficjalnie to zakończył się… trochę później.
Następnego dnia wypoczęci i wyspani zgromadziliśmy się na wspólnej Mszy Świętej w kaplicy. W jej trakcie było słychać, że niektóre brzuszki są zupełnie puste, więc zaraz po modlitwie poszliśmy na śniadanie.Najedzona, zwarta i pokrzepiona Duchem Świętym młodzież ochoczo wkroczyła na salę wykładową. Zmagali się oni z różnymi gawędami, które przeprowadzili członkowie sztabu, czyli: Natalia, Agnieszka, Magda, Maciek i ja. Młodzież poznała jak funkcjonuje KSM, jak on powstał, co oznaczają pewne ważne symbole KSM- u
i jego patronów oraz Dekalog KSM-owicza. W międzyczasie ksiądz Górski dopowiadał swoje „DWA ZDANIA” J Po ciężkim wysiłku umysłowym udaliśmy się na obiad. Rozpoczęliśmy go oczywiście modlitwą, która brzmiała mniej więcej tak: „Chrum mniam mniam mniam…” i zjedliśmy wszystko ze smakiem, żeby nabrać sił na pogodny wieczorek. Oj Działo się…! Na początku Maciek przygotował nam pyyyyszne kiełbaski, a my spędzaliśmy aktywnie czas, grając w piłkę siatkową i nożną. Następnie wszyscy zaciekawieni jego zdolnościami kulinarnymi, zajadaliśmy się pieczoną kiełbasą. Później pałeczkę przejęły Natalia z Magdą. Nasze amatorskie wodzirejki pokazały, jak to się tańczy w KSM-ie i nie najgorzej im to poszło. Buzie młodych ludzi były roześmiane, a ich nogi i ręce pozostawały czas w ruchu. W zabawach górował KSM Gromnik. Wszyscy znakomicie się bawili! Aż żal było kończyć… Całą zabawę i nasze życie powierzyliśmy Matce Bożej, kończąc ten dzień, który przyniósł wiele przygód i zmagań.. KSM-owicze to także zagorzali kibice piłki nożnej, dlatego udaliśmy się pośpiesznie na mecz Realu Madryt i Atletico Madryt (4:1). Przyniósł on wiele emocji, które dało się słyszeć w całym budynku. Natalia trzymała rękę na pulsie i nawet oberwało się ks. Pawłowi, czym my wszyscy byliśmy zaskoczeni, ponieważ go wcale tam z nami nie było 😀 Około północy udaliśmy się do swoich łóżek na głęboki sen.
Niedzielę rozpoczęliśmy od Eucharystii, modląc się w szczególnej intencji, bo za ks. Pawła Górskiego, który obchodził 18. rocznicę swoich Święceń Kapłańskich. Na koniec nadszedł czas na EGZAMIN, z którym wszyscy sobie wyśmienicie poradzili!
Coś się zaczyna i coś się kończy… Przyszedł czas na pożegnania, które nigdy nie są miłe i łza w oku się kręci. Jako sztab mamy nadzieje, że ci młodzi, pełni werwy ludzie, nie zatrzymają się w dolinie, ale będą dążyć na szczyt. Choć nie jest to ładne, to jednak jesteśmy pewni, że to, co wam przekazaliśmy, zostanie w waszych głowach i sercach. Do zobaczenia na kolejnych szkoleniach! J
Członek Sztabu Szkoleniowego- Edyta Kipiel
Najnowsze komentarze